01-08-2012, 22:16
dziewczyny ... szczerą prawdę piszę ... zmarnowane 7 lat
( to prawie jak 7 lat w Tybecie
)
gdybym mogła cofnąć ten czas ... albo gdyby to 7 zmarnowanych lat zniknęło ... miałabym 33-34 lata ...
i tak bym pewnie w jakiś inne bagno wdepła ... ale może nie byłyby to zmarnowane lata
z tych 7 zmarnowanych lat - nauczyłam się jednego:
nie było warto być męczennikiem własnej martyrologii
( to prawie jak 7 lat w Tybecie



gdybym mogła cofnąć ten czas ... albo gdyby to 7 zmarnowanych lat zniknęło ... miałabym 33-34 lata ...
i tak bym pewnie w jakiś inne bagno wdepła ... ale może nie byłyby to zmarnowane lata
z tych 7 zmarnowanych lat - nauczyłam się jednego:
nie było warto być męczennikiem własnej martyrologii



