03-08-2012, 16:03
Do talii tej mam osobiście bardzo sentymentalny stosunek, więc zdanie moje będzie subiektywne.
Dla mnie bardzo czytelna, oparta na elementach ,kanonach RW ale „zmiękczona „ w ciekawy ,życiowy, łatwy sposób .AM są obrazkowe.
Namalowane faktycznie ręcznie przez artystkę J.Kalmus bez wstawek/obróbek komputerowych w oparciu o sugestie autorki samej K.M.Olszewskiej – tarocistki, astrolog .
Karty ( o nasyconych kolorach o ile ktoś takie lubi) , są razem z książką ( obszernie opisana ) autorki K.M.O w sprzedaży w odpowiednim wspólnym pudełku/etui.
Dodatkowo ma tę zaletę ,że nie jest plastikowa jak większość talii na rynku.
Papierowa( i nie cienka ! ) ciepła w dotyku ( bo z papieru, odpowiednio zabezpieczona/powlekana) ale przy okazji giętka, łatwa w tasowaniu.
Mam jej pierwsze wydanie ( te z 1999 r.- używając od lat kolory nie zblakły) spełnia nadal swe zadanie, jest więc trwała ( wznowień było już czterokrotnie).
Widziałam w programach ezotv używał ich wróżbita Rodin oraz tarocistka D. wzbudzając nimi zachwyt na wizji i sentyment ich do tych kart na wizji a ja miałam gratkę ( ich odczytu ) widząc je na pulpicie zbliżoną kamerą i zbieżne z nimi opinie/przesłania w wypowiedziach .
Mogę dodać ,że na przestrzeni czasu wracają nieraz do tej talii w programach.
Mimo posługiwania się oboje taliami A.C wyjmują je raz na jakieś czas jakby na szczególne okazje (?).
Z pewnością je lubią skoro nadal się nimi posługują przemiennie.
Czy warto ją kupić ? trudno mi coś Ci doradzać sorry w tym temacie, bo każdy czym innym się kieruje, mając swój własny gust do tego i przyzwyczajenia, wiedzę, oczekiwania - w tak delikatnej materii jak odczyt.
Dla mnie bardzo czytelna, oparta na elementach ,kanonach RW ale „zmiękczona „ w ciekawy ,życiowy, łatwy sposób .AM są obrazkowe.
Namalowane faktycznie ręcznie przez artystkę J.Kalmus bez wstawek/obróbek komputerowych w oparciu o sugestie autorki samej K.M.Olszewskiej – tarocistki, astrolog .
Karty ( o nasyconych kolorach o ile ktoś takie lubi) , są razem z książką ( obszernie opisana ) autorki K.M.O w sprzedaży w odpowiednim wspólnym pudełku/etui.
Dodatkowo ma tę zaletę ,że nie jest plastikowa jak większość talii na rynku.
Papierowa( i nie cienka ! ) ciepła w dotyku ( bo z papieru, odpowiednio zabezpieczona/powlekana) ale przy okazji giętka, łatwa w tasowaniu.
Mam jej pierwsze wydanie ( te z 1999 r.- używając od lat kolory nie zblakły) spełnia nadal swe zadanie, jest więc trwała ( wznowień było już czterokrotnie).
Widziałam w programach ezotv używał ich wróżbita Rodin oraz tarocistka D. wzbudzając nimi zachwyt na wizji i sentyment ich do tych kart na wizji a ja miałam gratkę ( ich odczytu ) widząc je na pulpicie zbliżoną kamerą i zbieżne z nimi opinie/przesłania w wypowiedziach .
Mogę dodać ,że na przestrzeni czasu wracają nieraz do tej talii w programach.
Mimo posługiwania się oboje taliami A.C wyjmują je raz na jakieś czas jakby na szczególne okazje (?).
Z pewnością je lubią skoro nadal się nimi posługują przemiennie.
Czy warto ją kupić ? trudno mi coś Ci doradzać sorry w tym temacie, bo każdy czym innym się kieruje, mając swój własny gust do tego i przyzwyczajenia, wiedzę, oczekiwania - w tak delikatnej materii jak odczyt.