10-07-2015, 13:19
A co powiecie na medyczne mity, przesądy ?? i tak np:
"Na grzybicę pochwy pomoże ząbek czosnku jako globulka
Oj, nie polecamy tej metody! Choć czosnek ma bardzo silne właściwości bakterio- i grzybobójcze, nie nadaje się do miejscowego leczenia infekcji intymnych.
Może podrażnić delikatną śluzówkę pochwy, wywołując silne pieczenie, a także utknąć w kanale rodnym i doprowadzić do nadkażenia innymi bakteriami. Są skuteczniejsze i mniej nieprzyjemne sposoby leczenia – np. skondensowane przeciwgrzybicze globulki – stosuje się jedną. Leczenie odpowiednimi maściami powinien przejść również partner!" To akurat znalazłam i internecie i czyżby nasze pra,pra babcie tak robiły
A o tym już od jakiegoś czasu wiedziałam :
Chore uszy trzeba chronić, wkładając do nich watkę
To może im tylko zaszkodzić! Wata utrudnia samooczyszczanie się ucha z woskowiny i sprzyja namnażaniu się zarazków. Na własną rękę nie należy też robić sobie ciepłych okładów ani niczego do uszu wkraplać.
Trzeba iść do lekarza, który oceni, czy nie doszło np. do uszkodzenia błony bębenkowej oraz, czy konieczny jest antybiotyk, są inne sposoby na ochronę uszu
Poparzoną skórę ukoi masło
Nieprawda! Poparzeń nie wolno smarować żadnym tłuszczem (ani rozbitym jajkiem). To tylko zwiększa temperaturę w uszkodzonych tkankach, może też być przyczyną zakażenia – szczególnie gdy na skórze są bąble.
Poparzone miejsce należy jak najszybciej schłodzić, najlepiej pod zimną bieżącą wodą przez ok 15 min i ja niczym nie osłaniam przez jakiś czas
Zjedzenie ciepłego ciasta może spowodować skręt kiszek. W dzieciństwie moja babcia jak piekła chleb, mi to mówiła, zawsze nie mogłam się doczekać kiedy będę mogła zjeść kawałek...hhmm... z świeżym, swojskim masełkiem.. ah te czasy, w szczególności ten na słodko... Odpłynęłam ...
"Na grzybicę pochwy pomoże ząbek czosnku jako globulka
Oj, nie polecamy tej metody! Choć czosnek ma bardzo silne właściwości bakterio- i grzybobójcze, nie nadaje się do miejscowego leczenia infekcji intymnych.
Może podrażnić delikatną śluzówkę pochwy, wywołując silne pieczenie, a także utknąć w kanale rodnym i doprowadzić do nadkażenia innymi bakteriami. Są skuteczniejsze i mniej nieprzyjemne sposoby leczenia – np. skondensowane przeciwgrzybicze globulki – stosuje się jedną. Leczenie odpowiednimi maściami powinien przejść również partner!" To akurat znalazłam i internecie i czyżby nasze pra,pra babcie tak robiły
A o tym już od jakiegoś czasu wiedziałam :
Chore uszy trzeba chronić, wkładając do nich watkę
To może im tylko zaszkodzić! Wata utrudnia samooczyszczanie się ucha z woskowiny i sprzyja namnażaniu się zarazków. Na własną rękę nie należy też robić sobie ciepłych okładów ani niczego do uszu wkraplać.
Trzeba iść do lekarza, który oceni, czy nie doszło np. do uszkodzenia błony bębenkowej oraz, czy konieczny jest antybiotyk, są inne sposoby na ochronę uszu
Poparzoną skórę ukoi masło
Nieprawda! Poparzeń nie wolno smarować żadnym tłuszczem (ani rozbitym jajkiem). To tylko zwiększa temperaturę w uszkodzonych tkankach, może też być przyczyną zakażenia – szczególnie gdy na skórze są bąble.
Poparzone miejsce należy jak najszybciej schłodzić, najlepiej pod zimną bieżącą wodą przez ok 15 min i ja niczym nie osłaniam przez jakiś czas
Zjedzenie ciepłego ciasta może spowodować skręt kiszek. W dzieciństwie moja babcia jak piekła chleb, mi to mówiła, zawsze nie mogłam się doczekać kiedy będę mogła zjeść kawałek...hhmm... z świeżym, swojskim masełkiem.. ah te czasy, w szczególności ten na słodko... Odpłynęłam ...