04-08-2012, 13:15
moja Mama to miała.
mieliśmy zaprzyjaźnionych masażystów-terapeutów-zielarzy z Mongolii, masowali całą naszą rodzinę - i Mamie pomogło na kilka lat. potem wróciło przy okazji jakiejś poważnej choroby, ale już w dużo słabszej formie.
mieliśmy zaprzyjaźnionych masażystów-terapeutów-zielarzy z Mongolii, masowali całą naszą rodzinę - i Mamie pomogło na kilka lat. potem wróciło przy okazji jakiejś poważnej choroby, ale już w dużo słabszej formie.