05-08-2012, 10:18
Jestem laikiem, co widac w moich slowach...wiem, ze to dziwnie zabrzmialo, ale tak mowi ktos kto nie ma pojecia w temacie...
Sorry...bez obrazy...usiluje sie cos dowiedziec w taki zrozumialy dla mnie sposob, ma_ewa. Z tego co cztalam do tej pory np. w tym watku lub innych, niewiele do mnie docieralo, ale juz cos zaczynam "czaic"... Nie gniewajcie sie ,ze to tak draze, ale jakos tak z reiki mam problem, a chcialabym zrozumiec jak to dziala i dowiedziec sie czy naprawde dziala...No i oczywiscie, czy komus pomoglo. Dzieki.
Sorry...bez obrazy...usiluje sie cos dowiedziec w taki zrozumialy dla mnie sposob, ma_ewa. Z tego co cztalam do tej pory np. w tym watku lub innych, niewiele do mnie docieralo, ale juz cos zaczynam "czaic"... Nie gniewajcie sie ,ze to tak draze, ale jakos tak z reiki mam problem, a chcialabym zrozumiec jak to dziala i dowiedziec sie czy naprawde dziala...No i oczywiscie, czy komus pomoglo. Dzieki.