Reiki i medytacja
#47

ma_ewa01 napisał(a):Skoro było delikatne opukiwanie meridianów i powtarzanie przy tym w kółko pewnych fraz, to faktycznie mogło być EFT.
Ja sobie w ten sposób wypukałam wstręt przed różnego rodzaju robakami.
Są kursy EFT, myślałam nawet żeby taki ukończyć, ale nie bardzo termin mi pasował.
MUśmiech

Tak, ma_ewa, to bylo to , opukiwanie i powtarzanie fraz. Mialam problem z tym ,ze sie ciagle zloscilam na moja przyjaciolke, wspaniala istote, znamy sie cale zycie, ale teraz mieszkamy razem i wiele rzeczy mnie draznilo. Wiedzilam, ze nie moge jej zmienic i nie chcialam jej dokuczac ciaglymi uwagami, ale nie dawalam sobie z tym rady, bo ona ciagle robila cos nie tak(wedlug mnie , oczywiscie). Martwilo mnie to, bo chcialam aby bylo fajnie, w koncu przebywamy duzo razem. Pomoglo ! Hura
Zaczne sie chyba uczyc reiki zeby sobie pomagac, bo czasem jestem po prostu upierdliwa, jak to u starszych pan bywa. Rotfl
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości