07-08-2012, 23:24
goya napisał(a):Skoro o Reiki mowa...Dla mnie to zbyt uduchowione, takie świętsze od Papieża, zbyt górnolotne ...no takie górskie
Jak Wam podoba się taki tekst?
Ściągnięty ze strony Wielkiego Mistrza...
Jest taka choroba ego, nie tylko on na nią cierpi. Następuje zachwyt wspaniałością reiki, wyjątkowością, wielkością, a wszystkie te cechy są przenoszone na osobę zachwycającego się, jakbo to ona była uosobieniem tych wspaniałości. Tak naprawdę to są dwie różne sprawy.