10-08-2012, 00:07
Już dwa razy śniła mi się babcia , matka mojego ojca. Która mówiła we śnie że mam zabierać testament i uciekać, a mojemu ojcu przyśniła się mówiąc: chodz synek to już czas... Ojciec porządkuje swoje sprawy stawia nagrobki.. Jest jednak konkubina, dojeżdżająca z Gdańska, kiedyś nie powiedziała mi że ojciec jest w szpitalu, coś z nią jest nie tak, broni do niego dostępu. On się jej boi, jak przyjeżdża to się nie odzywa do mnie I boję się że coś się stanie, mam takie silne przeczucie, i że będą z nią kłopoty..