14-08-2012, 23:37
Myslę że te dwa rózne spojrzenia na tę kartę można pogodzić.
Ja widzę tego mężczyznę jako dziękującego ( nie proszącego). Dziękuje za dary obfitości jakie otrzymał i jest szczęśliwy.
Tym niemniej sa to kielichy, żywioł wody (czyli uczuć) i tu widzimy, że zamienił on milość na dobra materialne. Jest sam ze swoimi smakołykami i jemu jest z tym dobrze. Jednak dla większości osób nie jest to pełnia szczęścia, brakuje tu kogoś kogo kochamy (z 10 kielichów)
Ja widzę tego mężczyznę jako dziękującego ( nie proszącego). Dziękuje za dary obfitości jakie otrzymał i jest szczęśliwy.
Tym niemniej sa to kielichy, żywioł wody (czyli uczuć) i tu widzimy, że zamienił on milość na dobra materialne. Jest sam ze swoimi smakołykami i jemu jest z tym dobrze. Jednak dla większości osób nie jest to pełnia szczęścia, brakuje tu kogoś kogo kochamy (z 10 kielichów)