VI Kochankowie - DruidCraft
#1

Z pewnością tak jak w talii RWS są pokazane tutaj zarówno wybór i oddanie się - a może wybór aby się poddać?! Obydwie alegorie pojęć są zdecydowanie bajecznie uwznioślone. Książka wspomina, że są to bogini i bóg przyszli razem by uczcić odpowiednik naszej Nocy Świętojańskiej. Z pewnością szukali kwiatu paproci, które widać też wokoło Kiedy patrzymy na przedstawioną scenę to istnieje poczucie innego świata, który na momen jest nam otwarty. Jak scena z raju. To wrażenie wyraźnie podkreśla Jeleń, który reprezentuje wdzięk, subtelność i elegancję. Są w lesie, na małej polance, a pogląda ich jeleń. W kamieniu ma dole karty jest "greenman" z woda tryskającą z jego ust, a na drugiej stronie, na stromym kamieniu jest wąż opleciony wokół jaja i księżyc obok słońca w pełnym blasku.
[Obrazek: db_DC-_VI_-_The_Lovers1.jpg]
Karta Kochanków tutaj jest trochę inna niż większość z innych talii tarota. Tradycyjnie na karcie pokazany jest wybór pomiędzy dwoma kobietami, a w tym przypadku oni dokonali swoich wyborów i wyglądają na bardzo szczęśliwych. Zamiast dokonywania wyboru pomiędzy dwoma kobietami oddali się sobie nawzajem i połączyła ich boska ekstaza. Zamiast widoku zwyczanych ludzi istnieje wrażenie udziału w scenie "nadprzyrodzonych" - być może, aby pokazać że oto jesteśmy świadkiem wielkiego obrzędu alchemicznej miłości. Z jej wyrazu twarzy da się wyczytać, że wszystko jest cudowne.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości