Lęk przed ciemnością
#27

FairyWitch napisał(a):Karty akurat tutaj chyba nie mają nic do rzeczy, bo lęk jest od małego, a karty odstawiłam z kilku innych przyczyn.

Zauważyłam, że jak jestem ogromnie smutna, mam meeega doła to się tak nie boję, jakby było mi wszystko jedno, czy coś się stanie.

Wiesz Fairy,zbyt długie utrzymywanie takiego stanu jaki opisujesz może doprowadzić Ciebie do tego,że oprócz tzw.doła do Twojego życia dołączą też dolegliwości fizyczne. Powinnaś jak najszybciej coś ze Sobą zrobić. Zajmij się czymś co przynosi radość i uśmiech.

Jak dla mnie czytanie tego wszystkiego z podanego powyższej linku sprowadza moje myślenie na zupełnie inne tory - negatywne tory. Osobiście nie wierzę w psychoterapię a wysłuchiwanie czy wyczytywanie zwierzeń innych osób powoduje że sama zaczynam się nadsłuchiwać swojego organizmu z pytaniem: czy ja przypadkiem też tak nie mam. :uoee:

No ale to moje zdanie i pewnie wielu się ze mną nie zgodzi.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości