27-08-2012, 02:21
mi się ta scenka kojarzy z jaskinią platońską: <!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaskinia_plato%C5%84ska">http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaskinia_plato%C5%84ska</a><!-- m -->
trudno powiedzieć, czy człowiek już widzi rzeczywisty świat, bo do wlotu jaskini i światła jest skierowany bokiem.
jednak żółta "geometria" przy jego głowie nasuwa przypuszczenie, że coś już mu świta, coś się układa w całość, ale nie jest to wynikiem obserwacji, a samotności/samodzielnego myślenia/wiedzy z wewnątrz.
trójkąt to dla mnie triada platońska, która mu przyświeca realnie i w przenośni - Prawda, Dobro, Piękno.
trudno powiedzieć, czy człowiek już widzi rzeczywisty świat, bo do wlotu jaskini i światła jest skierowany bokiem.
jednak żółta "geometria" przy jego głowie nasuwa przypuszczenie, że coś już mu świta, coś się układa w całość, ale nie jest to wynikiem obserwacji, a samotności/samodzielnego myślenia/wiedzy z wewnątrz.
trójkąt to dla mnie triada platońska, która mu przyświeca realnie i w przenośni - Prawda, Dobro, Piękno.