Czy znajdę miłość
#1

Zaczne od poczatku...
Od ponad dwoch lat samotnie wychowuje corke(odeszlam od partnera sama,bo uwazlam ze ten zwiazek przynosi wiecej zlego niz dobrego). Od tamtego czasu probowalam zwiazac sie z kilkoma mezczyznami- i tu pojawia sie problem,schemat jest ten sam...spotykamy sie wszystko pieknie ladnie do momentu kiedy poczuje ze sie zaangazowalam-facet ucieka..doslownie zapada sie pod ziemie...
Stracilam wiare w siebie w to ze kiedys uda mi sie znalesc kogos z kim bede szczesliwa,jest mi co raz ciezej czuje sie bardzo samotna i nieszczesliwa.
Czy sa jakies zaklecia czary ktore mogly by mi pomoc poczuc sie szczesliwa i znalesc druga polowke...a moze ktos rzucil na mnie urok?

Czym sa dla ciebie lzy? A smutek ?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości