03-09-2012, 22:35
poniedziałek u Helge:
pierwszy dzień w nowej pracy - wzięłam wszystko prócz butów na zmianę = biegałam w garniturze i... trampkach a więc runa raido w przesycie - pośpiech szkodzi.
przyjęłam to jednak jako wskazówkę od losu by kupić nowe buty, i faktycznie udało się kupić bardzo zgrabne, w sam raz do pracy, a więc runa raido jako dawca pomysłów i szybka realizacja (może też wyjście gotówki z portfela?).
dzień przebiegł dość szybko, czas biegł znośnie - a więc dobre tempo pracy no i punktualność, co mnie bardzo ucieszyło
ogólnie czułam dzisiaj dużo energii, siły witalnej, czułam się jak chłop na schwał.
pierwszy dzień w nowej pracy - wzięłam wszystko prócz butów na zmianę = biegałam w garniturze i... trampkach a więc runa raido w przesycie - pośpiech szkodzi.
przyjęłam to jednak jako wskazówkę od losu by kupić nowe buty, i faktycznie udało się kupić bardzo zgrabne, w sam raz do pracy, a więc runa raido jako dawca pomysłów i szybka realizacja (może też wyjście gotówki z portfela?).
dzień przebiegł dość szybko, czas biegł znośnie - a więc dobre tempo pracy no i punktualność, co mnie bardzo ucieszyło
ogólnie czułam dzisiaj dużo energii, siły witalnej, czułam się jak chłop na schwał.