20-01-2013, 21:26
Jak mój tata zmarł też prawie 10 lat temu to też w nocy ostatniej moje obie bratowe słyszały go... masakra ja na szczęście nie bo pewnie wiedział że u mnie to smierć na miejscu by była. No ale z tą babcią to Hrabina straszne musiało być. Ja sobei tego nie wyobrażam...
Kiedys we wszystkich świętych mój bratanek widział u nas w domu, jak to mówi pana w małym pokoju... nie znał mojego taty bo urodził się juz po jego śmierci, wtedy mieliśmy nasr***e ze strachu... niby wiesz że to ktoś znany ale jakoś to nie pomaga...
Kiedys we wszystkich świętych mój bratanek widział u nas w domu, jak to mówi pana w małym pokoju... nie znał mojego taty bo urodził się juz po jego śmierci, wtedy mieliśmy nasr***e ze strachu... niby wiesz że to ktoś znany ale jakoś to nie pomaga...