09-09-2012, 17:02
Żubrówka napisał(a):Na ten temat jest sporo książek i w wielu z nich jest napisane, że wzrost naszej duszy niekoniecznie musi się dokonywać przez tzw. "straszne" doświadczenia. Można to samo osiągnąć poprzez czynienie dobra i miłość do wszystkich stworzeń.
Też czytałem, że wielu ludzi chce przejść swoją drogę na ziemi jak najciężej i wypełnić karmy - jakby na zapas Ale niektórzy piszą jak Ty, że często lepiej jest żyć w szczęściu i miłości -to przynosi lepsze efekty. Ale ciekawe, jaka dusza wybrała by kalekie ciało i kaleki umysł - chyba, że to jakaś kara lub przymus. Pogdybać można, ale pewności to mieć nie bedziemy nigdy (chyba)