20-01-2013, 20:13
Wyśmienicie, pozwolisz, że odniosę się do Twojej ,,nagonki": przyznaj publicznie, czym jest MMS. To po pierwsze. Po drugie, nie napisałeś, jaką postać trądziku zwalczyłeś; ja w swojej pracy spotykam się z tak koszmarnymi przypadkami, że mdli mnie na samo wspomnienie. I to właśnie o takich ludziach napisałam, że ,,tonący..."
Idź dopytaj pierwszego lepszego dermatologa, czym grozi kilkuminutowe naświetlanie. Nie musisz się obsmażać, wystarczy, że masz osłabioną odporność, nawet chwilową, plus komórki nowotworowe, które są w każdym...
Lepiej mieć łuszczycę niż czerniaka.
Jeszcze raz podkreślam:ciesze się, że Tobie ,,terapia" MMS pomogła i nie masz skutków ubocznych. Ale to nie oznacza, że na każdego to tak podziała
I naucz się czytać ze zrozumieniem: ,,heretyk" a ,,herezja" to zupełnie dwie różne rzeczy...
P.S. Zapewniam Cię, że umysł otwarty mam, jak najbardziej, tyle, że Ty masz chyba za krótkie spodnie, żeby to pojąć...
Idź dopytaj pierwszego lepszego dermatologa, czym grozi kilkuminutowe naświetlanie. Nie musisz się obsmażać, wystarczy, że masz osłabioną odporność, nawet chwilową, plus komórki nowotworowe, które są w każdym...
Lepiej mieć łuszczycę niż czerniaka.
Jeszcze raz podkreślam:ciesze się, że Tobie ,,terapia" MMS pomogła i nie masz skutków ubocznych. Ale to nie oznacza, że na każdego to tak podziała
I naucz się czytać ze zrozumieniem: ,,heretyk" a ,,herezja" to zupełnie dwie różne rzeczy...
P.S. Zapewniam Cię, że umysł otwarty mam, jak najbardziej, tyle, że Ty masz chyba za krótkie spodnie, żeby to pojąć...