[igi]

U mnie wież byłą zapowiedzią totalnego wręcz przewartościowania na każdej plaszczyznie życia. Charkteryzując przeżycia, sporo bólu, ale też i pewna radość z nowych mozliwości i z nowego sposobu postrzegania świata. Karta ta ma dla mnie pozytywny wydżwięk poniewaz, mimo poniesianych strat z porzuconych iluzji pojawiają się przed nami nowe możliwości i inna jakość życia.

Innym razem pokazala mi się przed rozpoczęciem nowej pracy i po kilku latach znowu pojawiła sie przed podjęciem decyzji o odejściu z tej samej pracy.

Jestem ciekawa jak zinterpretowalibyści Wieże jako obraz karmy albo tego kim się było. Wyskoczyła mi ona w portrecie numerologicznym i nie wiem jak się za nią zabrać ?