27-10-2015, 17:25
Wildwood myślę, że to przez kręgosłup, miałam problemy z szyjnym, piersiowym, który przechodził na łopatki, od przeciążenia, ale oczywiście nie posłucham i przez dzwiganie książek zerwałam nerw przyzebrowy :| dlatego za każdym razem po paraliżu, bola mnie mięśnie klatki piersiowej. Zobaczymy jak będzie ze zmianą pozycji