17-09-2012, 18:12
A co to za pracownia wyprodukowała to wahadło? Najlepiej jest kupować wahadła z Pracowni "Baj". Tam od lat pracują ludzie, którzy mają "czucie" w rękach i byle czego nie wypuszczają. To Twoje nie wygląda groźnie, ale też energię ma trochę inną niż klasyczny Izis (a może to jest kwestia, że prezentujesz je na fioletowym tle). W każdym razie klasycznego Izisa nikt nie powinien się bać, bo ono jest absolutnie niegroźne. Może pobaw się tym swoim zadając mu kilka neutralnych pytań - np. na samym początku ustalając jak Ci będzie odpowiadało na "tak", a jak na "nie" i poobserwuj jak się będziesz czuła. Jeśli dobrze, to OK. Natomiast przy wszelkich objawach typu utrata energii, apatia, depresja, osłabienie, nieuzasadniony smutek itp. - reklamuj albo kup nowe w innym sklepie.