19-01-2013, 19:06
Fajnie, że jednak jest więcej osób, które podchodzą do tego w podobny sposób, co ja.
A jeśli chodzi o moją kolekcję kart tarota, to zapomniałam o Hermetic Tarot. No i za kilka dni (mam nadzieję) dołączy do niej Wildwood Tarot.
Maroon Tarot- to jest jedna z tych najbardziej dla mnie niezwykłych talii. Pamiętam, że wiele miesięcy ją oglądałam i niezbyt mi się podobała, ale było w niej coś takiego, co mnie bardzo mocno przyciągało... I w końcu stała się moja. Tak mi się ona podoba... po prostu kiedy patrzę na ilustracje na kartach, to mam takie wrażenie, jakbym patrzyła przez okno na inny świat.
W ogóle uwielbiam talie fantastyczne, np. właśnie Maroon, Shadowscapes czy Fantastical Creatures Tarot. Z nimi łatwiej mi się pracuje, bo takie talie najlepiej przemawiają do mojej podświadomości.
A jeśli chodzi o moją kolekcję kart tarota, to zapomniałam o Hermetic Tarot. No i za kilka dni (mam nadzieję) dołączy do niej Wildwood Tarot.
Maroon Tarot- to jest jedna z tych najbardziej dla mnie niezwykłych talii. Pamiętam, że wiele miesięcy ją oglądałam i niezbyt mi się podobała, ale było w niej coś takiego, co mnie bardzo mocno przyciągało... I w końcu stała się moja. Tak mi się ona podoba... po prostu kiedy patrzę na ilustracje na kartach, to mam takie wrażenie, jakbym patrzyła przez okno na inny świat.
W ogóle uwielbiam talie fantastyczne, np. właśnie Maroon, Shadowscapes czy Fantastical Creatures Tarot. Z nimi łatwiej mi się pracuje, bo takie talie najlepiej przemawiają do mojej podświadomości.