09-07-2015, 19:47
Mam nadzieję, że nie zdublowałam podobnego tematu, jeżeli tak, to proszę o usunięcie tego, co napisałam. Powszechnie uważa się, że tarot, astrologia i wszelkie wróżby to bajki, a z porad wróżek korzystają tylko naiwni ludzie, którzy nie potrafią podejmować decyzji. Czy w związku z tym nie mówicie otwarcie o tym, czym się zajmujecie? Nie macie czasem obaw, że zostaniecie wyśmiani, niezrozumiani, odrzuceni? Nie miałam zamiaru nikogo obrazić, po prostu zastanawiam się, jak ludzie zajmujący się tarotem odnoszą się do takich kwestii.