30-09-2012, 11:03
No własnie - psikus polega tylko na tym, że ta przyszłość jest zazwyczaj na opak pokazana, tak jakby odwrotność sytuacji.
Ja przez dłuższy czas nie wróżyłam, to znaczy robiłam to bardzo sporadycznie i nie sobie.
Teraz dopiero spojrzałam w karty w swojej sprawie i wiecie jest taki dyskomfort.. bo jak mogę wróżyć komuś skoro sama nie czuję się z nimi pewnie?
Poza tym nie zadaje ciągle tego samego pytania tylko na konkretną sprawę, tak jakby ciąg dalszy tego co jest. A jest zazwyczaj odwrotnie do tego co miało być.
Czyżby znowu zaczęły się zanieczyszczać?
Ja przez dłuższy czas nie wróżyłam, to znaczy robiłam to bardzo sporadycznie i nie sobie.
Teraz dopiero spojrzałam w karty w swojej sprawie i wiecie jest taki dyskomfort.. bo jak mogę wróżyć komuś skoro sama nie czuję się z nimi pewnie?
Poza tym nie zadaje ciągle tego samego pytania tylko na konkretną sprawę, tak jakby ciąg dalszy tego co jest. A jest zazwyczaj odwrotnie do tego co miało być.
Czyżby znowu zaczęły się zanieczyszczać?