26-12-2011, 19:55
jestem właśnie po spotkaniu z przyjaciółką. poprosiła mnie o wróżbę na przyszły rok, użyłam kart lenormand z których korzystałam w zeszłym roku wróżąc jej... wyszła legalizacja związku w którym obecnie jest plus parę kłopotów ale nie o tym mowa...
powiedziała mi że była kiedyś u wróżki która przepowiedziała jej małżeństwo i powiedziała ze długo się związkiem nie nacieszy bo zostanie młodą wdową (sic!). teraz ja jej wróżyłam i wyszło małżeństwo i usłyszałam pytanie: czy jeśli za niego nie wyjdę za mąż to on nie umrze? na jasna &^%^* jak można komuś coś takiego przepowiadać?
zdaje się że istnieje coś takiego jak etyka zawodowa (nawet jeśli ktoś jest amatorem to zdrowy rozsądek nakazuje zachować pewne info dla siebie); aha jeszcze usłyszała żeby broń boże nie decydowała się na drugie dziecko bo albo urodzi upośledzone albo martwe... mnie opadły ręce, zapomniałam języka w gębię :angry-banghead:
powiedziała mi że była kiedyś u wróżki która przepowiedziała jej małżeństwo i powiedziała ze długo się związkiem nie nacieszy bo zostanie młodą wdową (sic!). teraz ja jej wróżyłam i wyszło małżeństwo i usłyszałam pytanie: czy jeśli za niego nie wyjdę za mąż to on nie umrze? na jasna &^%^* jak można komuś coś takiego przepowiadać?
zdaje się że istnieje coś takiego jak etyka zawodowa (nawet jeśli ktoś jest amatorem to zdrowy rozsądek nakazuje zachować pewne info dla siebie); aha jeszcze usłyszała żeby broń boże nie decydowała się na drugie dziecko bo albo urodzi upośledzone albo martwe... mnie opadły ręce, zapomniałam języka w gębię :angry-banghead: