29-04-2011, 15:34
Maire napisał(a):Iwona napisał(a):nie wiem jakie mam predyspozycje i jak to sprawdzić, ale tak naprawdę do czego to jest potrzebne
Może zadałam głupie pytanie, ale z czystej ciekawości pytanie nie głupie chodziło mi o to że jak ktoś ci powie że nie masz predyspozycji do zajmowania się tym co cię pociąga to co wtedy zrobisz? zrezygnujesz i co nadal będzie cię to wciągać a ty będziesz sobie tłumaczyć nie bo ja się do tego nie nadaje bo mi ktoś powiedział że nie mam do tego talentu lub odwrotnie nie ciągnie cię Ezo ale w to wchodzisz bo ktoś powiedział że masz do tego predyspozycje , do tego jak do wszystkiego potrzebne jest "serce"
tarot.marsylski napisał(a):No właśnie, chyba sposób nastawienia do ludzi może być jedną z takich predyspozycji, bo chyba to ważne.z tym się zgadzam trzeba kochać ludzi żeby im pomagaćCytat: Jeśli ktoś nie jest pozytywnie nastawiony do ludzi to nie powinien kart dotykać ale cóż... :twisted:
Czytałam kiedyś, że są "białe" i "czarne" tarocistki, te pierwsze pomagają i doradzają, te drugie snują makabryczne wizje i wypadki losowe, jedne i drugie mogą być wieloletnimi Tarocistkami ze sporym doświadczeniem oraz gronem klientów, ale jakże inaczej człowiek wychodzi nastawiony, jak inne ma samopoczucie po wizycie u "białej" (nazwijmy tak) Tarocistki, a tej drugiej.
Tarot służy do niesienia pomocy, ukierunkowania, znalezienia pocieszenia i pokazania możliwości dalszej drogi, każdy tarocista powinien służyć pomocą a nie szkodzić, ale ludzie są różni i w różny sposób wykorzystują innych to jak w każdym środowisku zawsze znajdzie się czarna owca .