09-10-2012, 08:48
Fajnie mira , byłam w Wilnie 12 lat wstecz , Ostrą Brame tez zaliczyłam , zamek w Trokach i uzdrowisko w Druskiennikach.
W hotelu pamietam bardzo miło nas przyjeli no i nie zapomnę kurczę juz nie pamietam jak to się nazywało , ale podobne do zupy podawne było w glinianych garczkach prosto z ognia , bardzo smaczne.To była pierwsza moja wycieczka zagraniczna , aparat miałam jakiegos złoma i tylko mam jedno zdjęcie zrobione nad Niemnem. Teraz to juz nie taki problem to moze jeszcze się wybiorę .
A po tych schodach to na kolanach trzeba iśc i załowac za grzechy, ludzie wchodzili , ale Ja nie ryzykowałam wtedy .
W hotelu pamietam bardzo miło nas przyjeli no i nie zapomnę kurczę juz nie pamietam jak to się nazywało , ale podobne do zupy podawne było w glinianych garczkach prosto z ognia , bardzo smaczne.To była pierwsza moja wycieczka zagraniczna , aparat miałam jakiegos złoma i tylko mam jedno zdjęcie zrobione nad Niemnem. Teraz to juz nie taki problem to moze jeszcze się wybiorę .
A po tych schodach to na kolanach trzeba iśc i załowac za grzechy, ludzie wchodzili , ale Ja nie ryzykowałam wtedy .