01-08-2013, 08:26
Artur napisał(a):Praktycznie rzecz ujmując każda organizacja religijna destruktywnie wpływa na niektórych z grona swoich członków. Każda, w mniejszym lub większym, programowym lub przypadkowym stopniu posługuje się psychomanipulacją.Na pewno jest dużo racji w tym co piszesz, natomiast ten wpływ na członków bywa różny. Myślę, że w przypadku sekt jest bardziej nasilony, dotyczy większej liczby osób w organizacji i trudno jest się od niego uwolnić.
Artur napisał(a):Którego dnia możemy się obudzić oboje, w ośrodku leczącym z duchowego uzależnienia od 'tarota', pilnowani przez pracowników działających metodami 'sektowymi' w imieniu miłościwie nam panującego, dominującego kościołaMam nadzieję, że to będzie ten sam ośrodek i zorganizujemy tam jakąś rebelię. A tak w ramach ciekawostki: ostatnio musiałam zmienić miejsce uczęszczania na fitness, ponieważ właściciele poprzedniego (okazało się wyznawcy Ś J) obawiali się konsekwencji (opętania, nieszczęść, itd.) jakie przyniosą im kontakty ze mną.
Tarofides napisał(a):A właśnie, słyszał kto o jakim stowarzyszeniu mniej lub bardziej tajnym, działającym obecnie w Polsce?Na przykład: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.oto-pl.org/">http://www.oto-pl.org/</a><!-- m --> , raczej mniej tajne i bardziej okultystyczne, niż tarotowe.