19-11-2014, 19:18
Myślę, że nie będzie więcej chętnych, więc kończę warsztat.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zechcieli w nim uczestniczyć
Z tym moim rozpoczynaniem było tak, że było to bieganie
Wcześniej jakoś nigdy się za to nie zabrałam. Powodem była chęć towarzyszenia narzeczonemu, po to, żeby go zmotywować i zachęcić.
Niestety nikt nie zgadł dokładnie, o co chodziło, ale wiele z was było blisko
Myślę, że Lila podała najtrafniejszą i najbliższą prawdzie odpowiedź
Ale troszkę się uśmiałam myśląc tak o nim 
Wszystkim wielkie dzięki za mój pierwszy (mam nadzieję, że nie ostatni) warsztat
Lila, wielkie brawa i gratulacje dla Ciebie
Czekam na Twój kolejny warsztat z niecierpliwością
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zechcieli w nim uczestniczyć

Z tym moim rozpoczynaniem było tak, że było to bieganie

Niestety nikt nie zgadł dokładnie, o co chodziło, ale wiele z was było blisko

Lila napisał(a):Co rozpoczęłaś-As Bulaw który mówi rzeczywiście o początku działan -być może wskazuje na aktywność fizyczna ,na karcie mam owoce i kota moze wiązać sie z jakąś dieta i oczyszczenie organizmu , kot -z projektowaniem,wspinaczka ,jazda konnaBieganie, a więc jest to aktywność fizyczna. Narzeczony, a więc właściwie rodzina (przynajmniej tak go traktuję).wróżeniem. As - może byc poczęciem dziecka ,zmiana w wyglądzie ,romans ,kurs tańca .
Przyczyna -10Kielichow -rodzina ,znajomi lub niespełnione marzenia,które chcesz urzeczywistnić.
poranna_cisza napisał(a):..Kto Cie do tego zmobilizowal..XIV UiarkowanieChciałabym móc tak powiedzieć o moim facecie, ale niestety ten opis to zupełne jego przeciwieństwo
..osoba bliska Ci duchowo, ciepla i zrownowazona..Twoj mentor lub nauczyciel, przewodnik duchowy..


Wszystkim wielkie dzięki za mój pierwszy (mam nadzieję, że nie ostatni) warsztat


Lila, wielkie brawa i gratulacje dla Ciebie


Czekam na Twój kolejny warsztat z niecierpliwością
