02-11-2012, 14:36
Bardzo dziękuję za ten post Byłam wychowywana przez mamę, która okazywała mi swoją miłość jedzeniem. Nawet, jak była na mnie zła, czy w domu istniały inne problemy, to zjeść zawsze musiałam... Moje problemy zaczęły się na studiach, zaczęłam zajadać problemy, to było silniejsze ode mnie, nie mogłam zmusić się do kontroli... Dopiero niedawno udało mi się zwalczyć ten stan, co nie znaczy, że nie jestem świadoma, iż może on wrócić w każdej chwili.