08-05-2011, 21:21
Nadziejo, bardzo dziwna i zarazem z dreszczykiem historia.
Czasem mamy do czynienia z bardzo dziwnymi przypadkami, których w żaden sposób wytłumaczyć nie można, co jak to mówią "nawet najstarszym góralom o tym się nie śniło".
Nie znam się na tym, ale widocznie wasz wzrok musiał się spotkać, może to Twoja bratnia dusza lub może znaliście się w poprzednim wcieleniu.
Czasami jest tak, że kogoś zupełnie nie znamy, a przy spotkaniu mamy wrażenie jakbyśmy go wieki znali.
Tak jak pisałam wyżej, nie mam na ten temat wiedzy, to takie moje refleksje
Czasem mamy do czynienia z bardzo dziwnymi przypadkami, których w żaden sposób wytłumaczyć nie można, co jak to mówią "nawet najstarszym góralom o tym się nie śniło".
Nie znam się na tym, ale widocznie wasz wzrok musiał się spotkać, może to Twoja bratnia dusza lub może znaliście się w poprzednim wcieleniu.
Czasami jest tak, że kogoś zupełnie nie znamy, a przy spotkaniu mamy wrażenie jakbyśmy go wieki znali.
Tak jak pisałam wyżej, nie mam na ten temat wiedzy, to takie moje refleksje