[Kasha]

Mira dziękuję z całego serca!

jesteś Aniołem ...lub masz z nimi dobre układy!

Zawiedziona w ramiona całkowitej bezmocy i bezsilności w walce z moją firmą o urlop ( drugi już, który nie miał być mi udzielony z przyczyn "niezależnych" ??? ) ... pokonana przez potężny stres i wszystkie jego efekty uboczne ... przyczołgałam się do Miriam i poprosiłam o pomoc i wsparcie ... bo ta sytuacja wdeptała mnie w ziemię!

Mira obiecała Reiki i prośbę do Archanioła Michała jak będzie miała czas

2 dni później stres zniknął jak ręką odjął! zacisk gardła i "atak serca" również ...
nagle ogarnął mnie niesamowity spokój .... moje wszystkie potęzne negatywne emocje duszące mnie od środka zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ...
pierwszy raz od miesiąca mogłam spokojnie pomyśleć: a co jak nie dostanę urlopu? ( najdroższy bilet świata już kupiony ) ... trudno ... olać to ... znajdę na nich innego prawnego haka ... będą się grubo tłumaczyć
całkowicie lajtowe podejście do wszystkiego ... błogi spokój i równowaga psychiczna ... czułam i czuję się wspaniale ...

minęły kolejne dwa dni
dziś rano przełożony mówi mi: Kacha - chyba nie dostaniesz tego urlopu ... mieli posiedzenie!
moja odpowiedź: spoko - nie nakręcam się - będą si e grubo tłumaczyć!

dziś po szkoleniu wieczorem wróciłam do biura ... sprawdzam moją szufladę a tam: podpisany urlop!
( nie miałam na niego szansy ... niespodziewanie nagle ludzie składają wypowiedzenia w międzyczasie a ktoś dzieciakami w ciagu świąt musi się opiekować ... rozumiem to )

dostałam urlop, jadę na święta do rodziny!

Mira ... sprawiłaś, że niemożliwe stało się możliwe! dla mnie to cud! nie miał szansy się wydarzyć w mojej bezdusznej firmie!

dziękuję z całego serca!