14-11-2012, 12:20
Brawo Aniu . Popieram w 100 % . Najpierw powinnyśmy zacząć od siebie i jeśli juz dzieje sie coś nie tak w naszym życiu to warto wejść trochę dalej i zobaczyć co takiego dostaliśmy w spadku od swoich przodków , bo tam może leżeć klucz naszych chorób i niepowodzeń. Oczywiście , że na naszej drodze spotkamy ludzi , którzy w rożny sposób wpływają na nasze życie i choć trudno odciąć się od osób , które wywracają nasze życie do "góry nogami" w negatywnym tego słowa znaczeniu i to na wszystkich poziomach, to takie odcięcie jest konieczne do prawidłowego naszego funkcjonowania.
Ania napisała o tym byśmy dobrze sie odżywiali . Nie zapominajmy , też o utrzymywaniu ciała w dobrej kondycji . Wystarczy spacer , nie musimy katować sie na siłowni. Spokój i akceptacja siebie choc bardzo trudne to będzie pomagało nam rozwiązywać wszelkie konflikty . Spotykajmy sie z ludźmi , którzy nie biadolą , nie narzekają , ale szukają rozwiązań w swoim życiu. Szukajmy osób , które nas stymulują do działania , ciągną do góry , a nie w dól. Powodzenia zycze sobie i Wam.
Ania napisała o tym byśmy dobrze sie odżywiali . Nie zapominajmy , też o utrzymywaniu ciała w dobrej kondycji . Wystarczy spacer , nie musimy katować sie na siłowni. Spokój i akceptacja siebie choc bardzo trudne to będzie pomagało nam rozwiązywać wszelkie konflikty . Spotykajmy sie z ludźmi , którzy nie biadolą , nie narzekają , ale szukają rozwiązań w swoim życiu. Szukajmy osób , które nas stymulują do działania , ciągną do góry , a nie w dól. Powodzenia zycze sobie i Wam.