14-11-2012, 18:57
Też właśnie się nad tym zastanawiam, dlaczego czekoladowazelka nie miałaby o niczym mówić.
Ja również raz byłam u kobiety, która to karty stawiała i nie dano mi żadnego zakazu aby o niczym nikomu nie mówić, zresztą to od danej osoby zależy, czy chce o wszystkim opowiedzieć, czy też nie.
Ja również raz byłam u kobiety, która to karty stawiała i nie dano mi żadnego zakazu aby o niczym nikomu nie mówić, zresztą to od danej osoby zależy, czy chce o wszystkim opowiedzieć, czy też nie.