19-11-2012, 10:42
Adelo-bardzo prawdopodobne, że czytali
Jednak w większości krajów zachodnich MMR jest szczepionką obowiązkową.
Wystarczy wziąc do ręki jakąkolwiek ulotkę jakiejkolwiek szczepionki, no chocby najzwyklejszej p/w wirusowemu zapaleniu wątroby typu B/..żółtaczce B,,/-i przeczytac możliwe działania niepożądane...szczerze mówiąc ,,zgon,, , ,,wstrząs,, są bardziej wymowne niz autyzm. Każdy organizm jest inny i nie sposób przewidziec jak zareaguje wobec szczepionki i wobec choroby...-to życie-ruletka.
Ludzie-a jaki ja mam niby interes zwiekszac dochód firm produkujacych szczepionki???chyba nie myślicie, że tak mi zależy na długopisie tej firmy...Mniej szczepień-dla mnie mniej roboty i ryzyka, że coś się może zdarzyc przy szczepieniu, czy szczepienie wykonane czy nie-tyle samo nfz mi zapłaci, więc litości...
Nie znam włoskiego kalendarza szczepień, ale widziałam kiedyś książeczkę szczepień niemiecką- i szczepienia są niemalże identyczne-no ich stac na bezpłatne obowiązkowe szczepionki p/w pneumokokom/ u nas jeśli rodziców stac-to dokupują- szczepionka droga.
Można tu gadac i gadac. Amerykanie nie szczepią p/w gruźlicy, co nie oznacza, ze nie mają z tą chorobą problemu.
Smoczyco-nie widzę tu zadnego błędu, rany ,,brudne,, upowazniają do podania pojedynczej dawki p/w tężcowi; w 99,9 % zraniony nie ma przy sobie dokumentu stwierdzającego, że wtedy i wtedy był szczepiony p/w tężcowi-teoria/jak byc powinno/ a realia to całkiem różne rzeczy/niektórzy mają pominięte niektóre obowiązkowe szczepienia/.Odpornosc-źródła podają 5-8-10 lat/,,rozrzut,,-z pewnością 5 -to większe szanse/ Jedno jest pewne 20 latka z ksiązeczką szczepień, w której jak drut wpisano że w ciągu niespełna ostatniego roku szczepiony p/tężcowi był-nikt szczepic po zranieniu nie będzie, ale jak ma 25 lat, ma ranę/pies go pogryzł, nadepnął na gwóźdź, ma ranę zanieczyszczoną ziemią-to tylko przykłady/ i żadnego dokumentu przy sobie-szczepionkę dostanie-no chyba że odmówi i podpisze, że odmawia świadomy tego następstw -to nie dostanie.
Jeszcze o rodzicach.
W moim rejonie wysyp ciąż-ciąża 15-latki, ciąza 16-latki, ciąża dorosłej alkoholiczki z padaczką poalkoholową/reszta jej dzieci w domu dziecka/-oczywiście chlającej wódę mimo ciąży. Pomyślcie nad tym, - to są lada moment matki z dylematami???Prawdopodobnie będzie problem ze zgłaszalnoscią się w ogóle na szczepienie. Dziecko niezaszczepione przebywające wsród innych np niezaszczepionych jeszcze z racji wieku/młodsze/ma superszanse samo zachorowac i sprawic ze inni zachorują. Chyba niezbyt fajna perspektywa...
Jednak w większości krajów zachodnich MMR jest szczepionką obowiązkową.
Wystarczy wziąc do ręki jakąkolwiek ulotkę jakiejkolwiek szczepionki, no chocby najzwyklejszej p/w wirusowemu zapaleniu wątroby typu B/..żółtaczce B,,/-i przeczytac możliwe działania niepożądane...szczerze mówiąc ,,zgon,, , ,,wstrząs,, są bardziej wymowne niz autyzm. Każdy organizm jest inny i nie sposób przewidziec jak zareaguje wobec szczepionki i wobec choroby...-to życie-ruletka.
Ludzie-a jaki ja mam niby interes zwiekszac dochód firm produkujacych szczepionki???chyba nie myślicie, że tak mi zależy na długopisie tej firmy...Mniej szczepień-dla mnie mniej roboty i ryzyka, że coś się może zdarzyc przy szczepieniu, czy szczepienie wykonane czy nie-tyle samo nfz mi zapłaci, więc litości...
Nie znam włoskiego kalendarza szczepień, ale widziałam kiedyś książeczkę szczepień niemiecką- i szczepienia są niemalże identyczne-no ich stac na bezpłatne obowiązkowe szczepionki p/w pneumokokom/ u nas jeśli rodziców stac-to dokupują- szczepionka droga.
Można tu gadac i gadac. Amerykanie nie szczepią p/w gruźlicy, co nie oznacza, ze nie mają z tą chorobą problemu.
Smoczyco-nie widzę tu zadnego błędu, rany ,,brudne,, upowazniają do podania pojedynczej dawki p/w tężcowi; w 99,9 % zraniony nie ma przy sobie dokumentu stwierdzającego, że wtedy i wtedy był szczepiony p/w tężcowi-teoria/jak byc powinno/ a realia to całkiem różne rzeczy/niektórzy mają pominięte niektóre obowiązkowe szczepienia/.Odpornosc-źródła podają 5-8-10 lat/,,rozrzut,,-z pewnością 5 -to większe szanse/ Jedno jest pewne 20 latka z ksiązeczką szczepień, w której jak drut wpisano że w ciągu niespełna ostatniego roku szczepiony p/tężcowi był-nikt szczepic po zranieniu nie będzie, ale jak ma 25 lat, ma ranę/pies go pogryzł, nadepnął na gwóźdź, ma ranę zanieczyszczoną ziemią-to tylko przykłady/ i żadnego dokumentu przy sobie-szczepionkę dostanie-no chyba że odmówi i podpisze, że odmawia świadomy tego następstw -to nie dostanie.
Jeszcze o rodzicach.
W moim rejonie wysyp ciąż-ciąża 15-latki, ciąza 16-latki, ciąża dorosłej alkoholiczki z padaczką poalkoholową/reszta jej dzieci w domu dziecka/-oczywiście chlającej wódę mimo ciąży. Pomyślcie nad tym, - to są lada moment matki z dylematami???Prawdopodobnie będzie problem ze zgłaszalnoscią się w ogóle na szczepienie. Dziecko niezaszczepione przebywające wsród innych np niezaszczepionych jeszcze z racji wieku/młodsze/ma superszanse samo zachorowac i sprawic ze inni zachorują. Chyba niezbyt fajna perspektywa...
no i pamietaj- nie graj w szachy z gołębiem