Mannaz
#7

Dla Niego nie istnieje ani ten, ani tamten brzeg.
Ani oba jednocześnie.
Takiego Wędrowca, wolnego od trosk i kajdan, nazywam Świętym...

Narodziłeś się po to, aby zobaczyć, jak potrafisz kochać.
Jesteś tutaj, aby inni kochali cię bezgranicznie.
Niech twoje stopy wrosną mocno w ziemię, a skrzyżowane ręce oprą się o ramiona.
Trwaj tak, dopóki nie poczujesz swej człowieczej mocy i siły.
Naucz się żyć teraz, w sposób niebanalny i lekki...jakbyś tańczył...
Być MANNAZ to połączyć rzeczywistość widzialną z odczuwalną.
Materia i duch, forma i energia.

Równowaga, inteligencja, boska struktura...
Ujrzyj rzeczy, jakimi są naprawdę.
Pamiętaj, że jesteś bardzo istotną częścią wszechświata.
Otwórz szufladkę z napisem-inteligencja- i wykorzystaj jak najlepiej potrafisz.
W MANNAZ wpisany jest tajemny kod mocy-bądź akrobatą na linie czasu..

Utrata zaufania do siebie, nietolerancja, przygnębienie...
To tak łatwo trafić nie w tę uliczkę, co chciałeś...
Otaczasz się wrogami, których masz w sobie.
Słyszysz i widzisz to, co chcesz...
Idź do przodu, pamiętając, że bez względu na to, co osiągnąłeś.... zawsze jesteś na początku drogi...
Runiczny Alfabet Rzeczywistości... A. Kaczmarek

[Obrazek: attachment.php?aid=69226]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości