17-12-2014, 17:24
Ponoć co 7 lat stajemy się "nowymi" ludźmi, czyli w ciągu tych lat zmieniamy się w ten sposób, że większość naszych cech jest różniąca się. I faktycznie, podobno ten siódmy - ostatni rok jest najcięższy - mamy największy bagaż doświadczeń. Zmiany te dotyczą sposobu myślenia, podejścia do życia i różnych spraw. O tym mówi nie tylko ezoteryka, ale też psychologia rozwojowa. Może Twoja wróżka do tego nawiązała?