21-11-2012, 20:17
Le Stelle-
-owszem czuję się obrażona, gdy słyszę, że czerpię istotną wiedzę medyczną od osób, na których wiedzy medycznej nie można polegac/farmakologia jest integralną częścią medycyny/;
-wykształcenie a wykształcenie i wiedza praktyczna-to jest różnica. Moja koleżanka po biotechnologii kilkanascie lat pracuje przy produkcji /jest kierownikiem produkcji/ leków. Dzięki niej wiem, jak różna jakośc produktów wychodzi z linii produkcyjnej, jakie szczegóły-np typ opakowania, czy minimalne oszczędnosci wpływają na trwałosc a dla mnie to informacja o skutecznosci tego leku. Wizyta przedstawiciela trwa czasem pół minuty-on przychodzi po to, żebym ja pamiętała o ,,jego ,, lekach wsród tego całego oceanu leków, bo... ,, jego,, leki są -najlepsze, najtańsze, najsmaczniejsze itp-wg niego-niewazne czy on w to wierzy czy nie, moze wierzy w to, ze ja uwierzę...a naprawdę jemu nie chodzi o zbawienie ludzkości-tylko o to by sprzedaż produktu w aptekach rosła; a 99 % tych leków to generyki-czyli NIC NOWEGO chemicznie /choc jakosciowo z pewnością wielu generykom daleko do oryginału-ale o tym przedstawiciel nie jest uczony, bo przecież nie po to mu płacą, by podcinał gałąź na której siedzi/
Naprawdę zatrważa mnie to, że mozna miec takie przekonanie, że moja wiedza o lekach jest wiedzą tak niepewnego pochodzenia. To dla mnie zgroza .
-w tekscie -nie moim -było okreslenie ,,pandemia,,-co jest lokalną epidemią, nie wiem dlaczego lokalną-Stany to duży kraj , a i o Włoszech tam było ; cytowane ,,miliony,, to przecież skala epidemii...
-a-ha-MMR jest ,,starą,,-tzn oryginalną i na pewno na rynku od ponad 10 lat-więc nie wiem dlaczego teraz piszesz o wprowadzanych dopiero lekach...tych jest naprawdę taka ociupina, ze ich wcale nie widac!!!przedstawiciele farmacetyczni biegają w 99,9 % z generykami
Sorry Le Stelle -zaprawdę możesz byc dla mnie tarotowym autorytetem-ale medycznym NIE, ja dla ciebie ani medycznym , ani tarotowym...ha ha Jakoś będę z tym zyc
O -i wiedza Małgosi jest cenną wiedzą praktyczną-pokazuje, ze ,,niby to samo,, nie jest takie samo/szczepionka oryginalna a generyczna/
P.S. Ja juz chcę do tarota...
Pozdrawiam
-owszem czuję się obrażona, gdy słyszę, że czerpię istotną wiedzę medyczną od osób, na których wiedzy medycznej nie można polegac/farmakologia jest integralną częścią medycyny/;
-wykształcenie a wykształcenie i wiedza praktyczna-to jest różnica. Moja koleżanka po biotechnologii kilkanascie lat pracuje przy produkcji /jest kierownikiem produkcji/ leków. Dzięki niej wiem, jak różna jakośc produktów wychodzi z linii produkcyjnej, jakie szczegóły-np typ opakowania, czy minimalne oszczędnosci wpływają na trwałosc a dla mnie to informacja o skutecznosci tego leku. Wizyta przedstawiciela trwa czasem pół minuty-on przychodzi po to, żebym ja pamiętała o ,,jego ,, lekach wsród tego całego oceanu leków, bo... ,, jego,, leki są -najlepsze, najtańsze, najsmaczniejsze itp-wg niego-niewazne czy on w to wierzy czy nie, moze wierzy w to, ze ja uwierzę...a naprawdę jemu nie chodzi o zbawienie ludzkości-tylko o to by sprzedaż produktu w aptekach rosła; a 99 % tych leków to generyki-czyli NIC NOWEGO chemicznie /choc jakosciowo z pewnością wielu generykom daleko do oryginału-ale o tym przedstawiciel nie jest uczony, bo przecież nie po to mu płacą, by podcinał gałąź na której siedzi/
Naprawdę zatrważa mnie to, że mozna miec takie przekonanie, że moja wiedza o lekach jest wiedzą tak niepewnego pochodzenia. To dla mnie zgroza .
-w tekscie -nie moim -było okreslenie ,,pandemia,,-co jest lokalną epidemią, nie wiem dlaczego lokalną-Stany to duży kraj , a i o Włoszech tam było ; cytowane ,,miliony,, to przecież skala epidemii...
-a-ha-MMR jest ,,starą,,-tzn oryginalną i na pewno na rynku od ponad 10 lat-więc nie wiem dlaczego teraz piszesz o wprowadzanych dopiero lekach...tych jest naprawdę taka ociupina, ze ich wcale nie widac!!!przedstawiciele farmacetyczni biegają w 99,9 % z generykami
Sorry Le Stelle -zaprawdę możesz byc dla mnie tarotowym autorytetem-ale medycznym NIE, ja dla ciebie ani medycznym , ani tarotowym...ha ha Jakoś będę z tym zyc
O -i wiedza Małgosi jest cenną wiedzą praktyczną-pokazuje, ze ,,niby to samo,, nie jest takie samo/szczepionka oryginalna a generyczna/
P.S. Ja juz chcę do tarota...
Pozdrawiam
no i pamietaj- nie graj w szachy z gołębiem