27-02-2012, 14:57
Dopiero rozpoczynając naukę, wczoraj o prostu poczułem wyjątkową potrzebę wyciągnięcia nowej talii RW i wyciągnięcie karty na dzień dzisiejszy.
Trzymałem talię w prawej dłoni tasując ją w lewej, potem przełożyłem do prawej i lewą ręką wyciągnąłem pierwszą kartę od góry. Bez żadnych przekładań etc. - czy są konieczne? Stół też nie był pusty, miałem włączonego laptopa, drukarkę, obok poskładane były różne dokumenty. Niestety nie mając jeszcze kontaktu z książkami, nie wiedziałem co trzeba po kolei zrobić, potraktowałem to intuicyjnie, że muszę wyciągnąć na jutro jedną kartę i już, bez specjalnej filozofii.
Nieważne, tą kartą był król kielichów, a ponieważ moja talia RW jest opisana na kartach, to od razu wiedziałem, że pojadę z tatą do lekarza, bo mieliśmy zadzwonić dziś do gabinetu - jak wróci wcześniej z konferencji, to nas przyjmie. Na karcie mam opisane, ze określa m. in. zawód lekarza, a doczytałem też, że wskazuje na troskliwego mężczyznę.
Oczywiście dziś zadzwoniliśmy, właśnie wyjeżdżamy na wizytę.
Co o tym sądzicie jak na początek?
Czy to nadinterpretacja?
Trzymałem talię w prawej dłoni tasując ją w lewej, potem przełożyłem do prawej i lewą ręką wyciągnąłem pierwszą kartę od góry. Bez żadnych przekładań etc. - czy są konieczne? Stół też nie był pusty, miałem włączonego laptopa, drukarkę, obok poskładane były różne dokumenty. Niestety nie mając jeszcze kontaktu z książkami, nie wiedziałem co trzeba po kolei zrobić, potraktowałem to intuicyjnie, że muszę wyciągnąć na jutro jedną kartę i już, bez specjalnej filozofii.
Nieważne, tą kartą był król kielichów, a ponieważ moja talia RW jest opisana na kartach, to od razu wiedziałem, że pojadę z tatą do lekarza, bo mieliśmy zadzwonić dziś do gabinetu - jak wróci wcześniej z konferencji, to nas przyjmie. Na karcie mam opisane, ze określa m. in. zawód lekarza, a doczytałem też, że wskazuje na troskliwego mężczyznę.
Oczywiście dziś zadzwoniliśmy, właśnie wyjeżdżamy na wizytę.
Co o tym sądzicie jak na początek?
Czy to nadinterpretacja?