Zajazd pod Różą

Altana
Altana długo jeszcze pachnie tobą
I miękka trawa nosi ślady stóp.
Przesuwam dłonią po ławeczce obok,
Przed krótką chwilą byliśmy ze sobą,
A teraz czuję tylko nocy chłód.

A o tym miejscu oprócz nas nikt nie wie.
To taka mała budowla sprzed lat.
W niej piszę wiersze, w niej tęsknię do ciebie,
Drewniany domek pod cichym modrzewiem,
Zaczarowany, romantyczny świat.

Ach, gdyby tutaj rosły dzikie róże,
To by spełnione były moje sny.
I gdybyś jeszcze mógł zostać na dłużej...
A tak się smucę po tobie i chmurzę,
Nie dopisane jedno słowo "my".

Nasza altana długo będzie stała,
Ta powierniczka tajemnicy mej.
Będę się z tobą miły spotykała,
Potem tęskniła i myślą wracała,
Bo tyle uczuć zostawiłam w niej.

Anna Zajączkowska
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości