28-11-2012, 19:14
Uuu! Coś niesympatyczny ten ostatni wpis. A przecież każdy ma prawo do własnego zdania.
Nabyłam sobie Tarota Medytacyjnego "Mandala Duszy" Dariusza Cecudy i mam nieco mieszane odczucia.
Bo z jednej strony jest PRZEPIĘKNY, naprawdę (może ktoś ma, chętnie pogadam), ale z drugiej jest parę "ale".
1. Cesarzowa ma nr 2, Cesarz 3, Kapłanka (tu Papieżyca) 4. Dlaczego!?
2. Wszystkie karty są ponumerowane w kolejności, ale numery kolorów zaczynają się od Króla, a kończą na asie (król buław ma nr 22 as 35, król kielichów 36 itd.)
3. To może tylko moje odczucie, ale znak swastyki na karcie Słońca, trochę mnie odrzuca. Wiem, oczywiście, że jest to starożytny symbol solarny itd, ale naziści zrobili, co zrobili i wg mnie polski autor na polskich kartach nie powinien używać tego znaku, bo się niestety kojarzy jednoznacznie (mimo całej jego uprzedniej historii).
Mam zamiar dokupić sobie książkę do kompletu (na razie nie ma w tej taniej księgarni), to może wyjaśni się coś z tą numeracją.
Karty są tak piękne, że można je oglądać bez końca. Muszę sprawić sobie lupę, bo niektóre detale są maleńkie, a chciałabym wszystko dokładnie poznać.
Nabyłam sobie Tarota Medytacyjnego "Mandala Duszy" Dariusza Cecudy i mam nieco mieszane odczucia.
Bo z jednej strony jest PRZEPIĘKNY, naprawdę (może ktoś ma, chętnie pogadam), ale z drugiej jest parę "ale".
1. Cesarzowa ma nr 2, Cesarz 3, Kapłanka (tu Papieżyca) 4. Dlaczego!?
2. Wszystkie karty są ponumerowane w kolejności, ale numery kolorów zaczynają się od Króla, a kończą na asie (król buław ma nr 22 as 35, król kielichów 36 itd.)
3. To może tylko moje odczucie, ale znak swastyki na karcie Słońca, trochę mnie odrzuca. Wiem, oczywiście, że jest to starożytny symbol solarny itd, ale naziści zrobili, co zrobili i wg mnie polski autor na polskich kartach nie powinien używać tego znaku, bo się niestety kojarzy jednoznacznie (mimo całej jego uprzedniej historii).
Mam zamiar dokupić sobie książkę do kompletu (na razie nie ma w tej taniej księgarni), to może wyjaśni się coś z tą numeracją.
Karty są tak piękne, że można je oglądać bez końca. Muszę sprawić sobie lupę, bo niektóre detale są maleńkie, a chciałabym wszystko dokładnie poznać.