01-12-2012, 22:55
Człowiek ma aurę, a gra liczbowa nie ma - w niej losuje maszyna. To niby skąd odczytać wynik? Brak punktu zaczepienia. Niby można się jakoś oprzeć o energię grającego, ale zawsze to tylko będą rozważania pośrednie. Dlatego większość odczytała poprawnie wynik wyborów prezydenckich w USA, no ale już z innym typowaniem jest gorzej.