31-05-2016, 10:29
Jednorożec LeCaro napisał(a):bo talie Tarota to nie jest świętość której nie można do niczego porównać. Mam bardzo duży szacunek do Tarota jako takiego, jednakże nie gloryfikuję samych talii kart...
Dokładnie - sądzę tak samo jak Jednorożec LeCaro. Nie rozpoczęłam jeszcze co prawda wróżyć, ale od zawsze miałam szacunek i dużą dozę pokory dla różnych "sił" i "zdolności" człowieka, w tym do tarocistów. W zasadzie to odkąd mojej babci, a następnie po wielu latach i mojej mamie - ktoś bardzo dobrze przewidział i opowiedział zdarzenia które miały nastąpić z przyszłości. Co prawda jakaś mała część z tych przepowiedni się nie spełniła (być może jeszcze), ale jednak w przepowiedniach było sporo prawd, podpowiedzi co zrobić, jak działać, było dużo wsparcia, że pewne plany się powiodą, ze wskazaniem przez kogo mobłyby się np. nie powieść. Od tamtych czasów wiem, że w kartach jest jakaś magia, ale to od CZŁOWIEKA zależy ich poprawna interpretacja. Stąd do samych kart podchodzę z wielkim luzem i spokojem. Chciałam zasięgnąć tzw. "języka", w kontekście tego jakie karty są waszymi ulubionymi, które najlepiej będą nadawały się na tzw. pierwszy raz i na co zwrócić uwagę przy ich doborze. Nie chciałabym się zniechęcić, trafiając np. na talię "skomplikowaną" i ciężką w odbiorze dla osoby początkującej.
Za wszelkie opinie wielkie dzięki!