20-12-2012, 09:41
Troszkę czasu minęło i przyznaję rację odnośnie szybkiego tempa nauki i nadrabiania zaległości... (karmy)
Aktualnie pracuję nad pokonaniem barier, przeszkód (poz. 4 Rydwan)... rozwijam się też duchowo w dość szybkim tempie...a i zdolności się różne zaczynają pojawiać. Wspomniałeś też o przebudzeniu...tak...myślę, że można powiedzieć, że się jakby "budzę z letargu".
Mówisz, że to wyjątek?
Osobiście...myślę, że nie...choć może nie często spotykane jak piszesz...
Jest wokół mnie parę Kochanych osóbek, które mają podobnie i to jest bardzo pomocne
Pięknie dziękuje za cenne uwagi Hyacyncie :romance-heartbeating:
Aktualnie pracuję nad pokonaniem barier, przeszkód (poz. 4 Rydwan)... rozwijam się też duchowo w dość szybkim tempie...a i zdolności się różne zaczynają pojawiać. Wspomniałeś też o przebudzeniu...tak...myślę, że można powiedzieć, że się jakby "budzę z letargu".
Mówisz, że to wyjątek?
Osobiście...myślę, że nie...choć może nie często spotykane jak piszesz...
Jest wokół mnie parę Kochanych osóbek, które mają podobnie i to jest bardzo pomocne
Pięknie dziękuje za cenne uwagi Hyacyncie :romance-heartbeating: