25-12-2012, 21:07
Witaj jeszcze raz Gagula. Wczytując sie w pozostałe posty widzę że juz podjęłas leczenie i efekty sa raczej marne. Myslę że to już troszczeke powazniejszy stan może być. Może leki są po prostu za słabe i powinny być silniejsze. Albo warto czasem zmienić nawet lekarza. Może on da jakies skierowanie np. do sanatorium na dłuższą terapię. Sama nie wiem co ci poradzić ostatecznie. Tak jak pisałam wyżej znam duzo osób borykających sie z tymi problemami, nerwicą także lękami. Udało im się w sumie z tego wyjśc. Tak że nie jest źle aczkolwiek chwilowe stany lubia powracać. Tak mówia te osoby. A brały leki słabsze, mocniejsze, korzystały z rozmów z psychologiem, psychoterapii (moja siostra), były też w sanatorium. To mogłabym ci doradzić. Warto poszukac w internecie czy w pobliżu twojego miejsca zamieszkania jest jakiś dobry psychoterapeuta zajmujący sie depresją. Powodzenia...