28-12-2011, 19:03
mysle, ze nie do konca tak jest
kart same w sobie nie sa czyms specjalnym, sa za to lacznikiem
ale chyba nie tylko z nasza/czyjas podswiadomoscia
w przypadku wydarzen zwiazanych wylacznie z dana osoba mogloby tak byc, szczegolnie, jesli chodzi o bliska przyszlosc
ale gdy pytamy o sprawy, na ktore ta osoba nie ma wplywu (choc jej dotycza) chyba siegamy gdzies indziej, dalej niz tylko podswiadomosc
w jakies ogolne zrodlo wiedzy, gdzie dana osoba ma dostep poprzez swoj zapis energetyczny albo jest jakos do niego "podpieta"
idziemy ta sciezka za nia (za ta osoba) i wypatrujemy w morzu mozliwosci tych najbardziej prawdopodobnych rozwiazan
odkrywaja takze nasze/czyjes mysli, pragnienia - tu jest wglad w dana osobe bezposrednio
kart same w sobie nie sa czyms specjalnym, sa za to lacznikiem
ale chyba nie tylko z nasza/czyjas podswiadomoscia
w przypadku wydarzen zwiazanych wylacznie z dana osoba mogloby tak byc, szczegolnie, jesli chodzi o bliska przyszlosc
ale gdy pytamy o sprawy, na ktore ta osoba nie ma wplywu (choc jej dotycza) chyba siegamy gdzies indziej, dalej niz tylko podswiadomosc
w jakies ogolne zrodlo wiedzy, gdzie dana osoba ma dostep poprzez swoj zapis energetyczny albo jest jakos do niego "podpieta"
idziemy ta sciezka za nia (za ta osoba) i wypatrujemy w morzu mozliwosci tych najbardziej prawdopodobnych rozwiazan
odkrywaja takze nasze/czyjes mysli, pragnienia - tu jest wglad w dana osobe bezposrednio