28-12-2011, 17:30
ja szczerze mówiąc nie wierzę w tarota jako jakąś nadzwyczajną moc.
tak są zbudowane te karty, żeby mogly mówić i do starca i mlodego, kobiety, mężczyzny, o każdej sferze życia, aby nawet 1 karta dawala odpowiedź. świadczy to tylko o naprawdę niezwyklym umyśle czlowieka, który te karty zaprojektowal i opisal.
wydaje mi się, że te wszystkie odpowiedzi na pytania są tak czy inaczej w naszej glowie, karty tylko dają odpowiednie bodźce żeby to bezkarnie wypowiedzieć jednym slowem wierzę w potęgę czlowieka - jego umyslu i naturalnych zmyslow, a nie w "moc" kart.
tak są zbudowane te karty, żeby mogly mówić i do starca i mlodego, kobiety, mężczyzny, o każdej sferze życia, aby nawet 1 karta dawala odpowiedź. świadczy to tylko o naprawdę niezwyklym umyśle czlowieka, który te karty zaprojektowal i opisal.
wydaje mi się, że te wszystkie odpowiedzi na pytania są tak czy inaczej w naszej glowie, karty tylko dają odpowiednie bodźce żeby to bezkarnie wypowiedzieć jednym slowem wierzę w potęgę czlowieka - jego umyslu i naturalnych zmyslow, a nie w "moc" kart.