Reinkarnacja

Czytałam wcześniejsza dyskusję i muszę coś dodać. Strasznie wkur...ce jest postrzeganie świata jako jednej wielkiej cudowności, doszukiwanie sie na siłę pozytywnych znaczeń, gdy wszystko krzyczy, że coś jest złe, nieodpowiednie, niezgodne z nami, niefajne. To wręcz szkodliwe dla zdrowia, blokowanie zdrowego rozsadku, słusznego gniewu i negatywnych emocji. To one informują nas o naszych prawdziwych potrzebach i mówią, kim naprawdę jesteśmy, co możemy dopuścić, a co nigdy nie będzie nasze i co należałoby omijać z daleka. Nie warto pozbywać się poczucia odrębności, integrowac się ze wszystkim, wszystko odpuszczać, wszystko wybaczać., postponować własne Ego. Brzmi jak herezja, może... Zależy gdzie jesteśmy. Jeśli nie jesteśmy wystarczająco ukształtowani, wystarczająco asertywni, wystarczająco silni, pozbywanie się naturalnej broni/ bariery może skończyć się bardzo źle. Nie da się udawać, że nie ma zła... Podobno najbardziej przewrotną zagrywka Diabła było wmówienie ludziom, ze go nie ma...Więc może też wielką lekkomyślnością jest zabronienie sobie złości, krytycznej oceny i odpowiedniej reakcji na to, co nam nie odpowiada.
Nie mówię o krytykanctwie, przypinaniu etykiet, pławieniu się w niechęci, piętnowaniu itp Chodzi mi tylko o to, że każdy ma prawo do wszystkich uczuć, może wybierać swoje myśli. Nie ma obowiązku bezkrytycznego pozytywnego myślenia. Mam prawo do negatywnego myślenia, jeśli coś jest nie halo dla mnie . Mam nawet obowiązek wobec siebie dostrzegać negatywne cechy, odbierać negatywne energie itp, choćby po to, by móc je odrzucić lub przyjąć, jeśli taka bedzie moja wola... Świat jest dualistyczny, chcemy tego, czy nie...

Zupełnie nie przekonują mnie teorie o potrzebie zbierania doświadczeń przez duszę, jakieś lekcje, cuda wianki. Dla mnie to dokładnie to samo, co wyśpiewywanie róznych kawałków ku chwale... teorie, że Bóg chce przez nas czegoś tam doświadczać, sorry, ale to się kupy nie trzyma, zważywszy na to, co wyrabia się na świecie.
Skoro miłosc jest wszechpotężna, to po cholerę uszlachetniac ludzi przez cierpienie....W tym kontekście koncepcja karnego ośrodka sama się broni, ech...
Pozdrawiam wszystkich, którzy przestali karmić się złudzeniami
MUśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości