21-11-2010, 20:36
No pięknie , Miriam, przejrzałaś mnie na wylot...
dziękuję...
A teraz obiecany komentarz
Jestem jedynaczką, najniższa ocena w liceum to 3 plus ( chyba ze dwa razy taką dostałam), od początku do końca edukacji same piątki na świadectwach, czerwone paski, nagrody, stypendia...
Dużo czasu jako dziecko spędzałam samotnie czekając na powrót rodziców do domu. Miałam obcykane np grę w chińczyka - lewa ręka z prawą itp. Dużo czytałam. Po zakończeniu roku szk. brałam plecak i robiłam rajd po wszystkich bibliotekach , wypożyczając książki na kartę mamy, taty i swoją i tak co kilka dni...Od najmłodszych lat miałam zawsze przy sobie przyjaciółkę, to nie była ta sama osoba, ale zawsze tylko jedna...
Zawsze odczuwałam bolesny dystans w kontaktach rówieśnikami...Byłam wśród nich, bawiłam się razem, ale w środku byłam sama. To dziadostwo zżerało mnie od najmłodszych lat :evil:
Rodzice byli zajęci pracą, dziadkowie- nie opiekowali sie mną. Typowe dziecko z kluczem na szyi.
Wydaje mi sie, że doswiadczyłam depresji. Wyszłam bez leków. Ale nikomu nie życzę... Reszta też sie zgadza. Już nie palę, piję okazjonalnie. Ze względu na wiek inne używki nie zdążyły mnie zbałamucić.
No to super, jestem na dobrej drodze...Powoli zaczynam się akceptowac i dawać sobie prawo do bycia sobą.
Jestem całkowicie atechniczna. Koleżanka kiedyś nie mogła uwierzyć, że nie umiem obsłużyc pilota od telewizora. Podróże owszem, ale mam fobię związana z szybką jazdą samochodem
To prawda, przyznam nieskromnie Uparta koza jestem
- mam , same do mnie przychodzą, kochane moje mniamulki
Zdolności organizacyjne może i mam, ale do organizowania czegokolwiek mam taką awersję ,że....nie cierpię tego, niczego nie organizuję :evil:
ha, dzięki, spróbuję
Jest coś w tym, bo moje stosunki z najbliższymi są bardzo ambiwalentne: bardzo silne, bliskie i wiążące ale również głęboko raniące
zgadza się idealnie. ( i to przysłowie Polak sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi)
To prawda, lubię przebywać w domu i faktycznie nigdy sie nie nudzę .Wyobrażnię to mam taką bardziej przestrzenną i nakierowaną na przeciwności losu Co do intuicji- zdarza sie, ze coś wyczaruję
Raczej tak, nie wywołuję kontrowersji i niektórzy uważają mnie nawet ( o losie) za swój autorytet
Ale super, wszystko sie zgadza, bardzo dziękuję. jeśli są jakieś bardziej intymne pytania :oops: , mogę odp na pv
Dzięki, Miriam.
Jeśli ktoś chciałby coś uzupełnić , bardzo proszę
M
dziękuję...
A teraz obiecany komentarz
Cytat:Dzieckiem byłas niezwykle mądrym ,nad wiek dojrzalym i bystrym ,ale samotnym ,bardzo wrażliwym zamkniętym we własnym swiecie Byłas dzieckiem,ktore nie dopuszczało zbyt blisko do siebie innych .
Jestem jedynaczką, najniższa ocena w liceum to 3 plus ( chyba ze dwa razy taką dostałam), od początku do końca edukacji same piątki na świadectwach, czerwone paski, nagrody, stypendia...
Dużo czasu jako dziecko spędzałam samotnie czekając na powrót rodziców do domu. Miałam obcykane np grę w chińczyka - lewa ręka z prawą itp. Dużo czytałam. Po zakończeniu roku szk. brałam plecak i robiłam rajd po wszystkich bibliotekach , wypożyczając książki na kartę mamy, taty i swoją i tak co kilka dni...Od najmłodszych lat miałam zawsze przy sobie przyjaciółkę, to nie była ta sama osoba, ale zawsze tylko jedna...
Zawsze odczuwałam bolesny dystans w kontaktach rówieśnikami...Byłam wśród nich, bawiłam się razem, ale w środku byłam sama. To dziadostwo zżerało mnie od najmłodszych lat :evil:
Cytat:(Nie widzę tu Twoich rodzicow ,moze opiekowali sie Tobą dziadkowie lub inne osoby).
Rodzice byli zajęci pracą, dziadkowie- nie opiekowali sie mną. Typowe dziecko z kluczem na szyi.
Cytat:Wiek dojrzały to trudniejszy okres dla ciebie ,możliwe kryzysy w zyciu ,stany depresyjne ,(uwazaj na używki),ale to tez okres przewartosciowania swojego zycia ,poszukiwania wartosci duchowych,doświadczanie zycia inaczej (medytacje itp)
Wydaje mi sie, że doswiadczyłam depresji. Wyszłam bez leków. Ale nikomu nie życzę... Reszta też sie zgadza. Już nie palę, piję okazjonalnie. Ze względu na wiek inne używki nie zdążyły mnie zbałamucić.
Cytat:W trzecim okresie swego zycia masz szanse spełnic swoje marzenia i pragnienia,to znalezienie swego miejsca na ziemi To możliwosc osiągniecia swoich celow.Akceptacji siebie, satysfakcji z tego co robisz i szczęscie
No to super, jestem na dobrej drodze...Powoli zaczynam się akceptowac i dawać sobie prawo do bycia sobą.
Cytat:4 podświadomosc to nasze leki i kompleksy ,karta Twoja moze wskazywac ,ze podswiadomie boisz sie ,czy dasz sobie rade w zyciu,możliwe ze jestes lękliwa i nerwowa .- jestem, mam ponadto spore trudności z podejmowaniem decyzji, no i panicznie boję sie samotności...
Cytat:Ona wskazuje na lek przed podrózami zagranicznymi ,wszystkim co związane jest z nowosciami technicznymi np komutery itp(i nie tylko).Chociaz mysle ,ze ta podwojna karta XXI i XI obok moze wskazywac ,ze ty wlasnie duzo podróżujesz nie tylko duchowo,ale tu omawiamy podswiadomosc)
Jestem całkowicie atechniczna. Koleżanka kiedyś nie mogła uwierzyć, że nie umiem obsłużyc pilota od telewizora. Podróże owszem, ale mam fobię związana z szybką jazdą samochodem
Cytat:Moc wsiadomosci daje Ci sile do realizacji Twoich zamierzen ,celow .Masz sile w sobie i idziesz jak burza ,mimo swoich lekow jestes wytrwała,koncentrujesz sie na tym co robisz i wierzysz w sukces.
To prawda, przyznam nieskromnie Uparta koza jestem
Cytat:W nadswiadomosci koło fortuny ty potrafisz dostosowac sie do każdej sytuacji,- staram się, na ogół sie udaje
Cytat: masz umiejętność zarabiania pieniedzy i prawidłowy stosunek do nich,
- mam , same do mnie przychodzą, kochane moje mniamulki
Cytat:Mozesz byc dobrym organizatorem masowych imprez (Gosia ratuj!!!!!!!!! tabularaza )
Zdolności organizacyjne może i mam, ale do organizowania czegokolwiek mam taką awersję ,że....nie cierpię tego, niczego nie organizuję :evil:
Cytat:.Moze zainwestuj w nowe lotto
ha, dzięki, spróbuję
Cytat:Twoją misja tu na ziemi jest wypracowanie odpowiedniego stosunku do najbliższych(rodziców.krewnych ,bliskich.Musisz poznac i zrozumiec swoje korzenie .Musisz zaakceptowac to co było i znalesc swoje miejsce w zyciu.Twoim zadaniem jest pokazanie zdrowego systemu wartości,powinnaś wspierac i pomagac swoją rodzine ,ale takze i innych .Nie mozesz ignorowac swojej rodziny ,narzucać im własnych wartosci i poglądow.
Jest coś w tym, bo moje stosunki z najbliższymi są bardzo ambiwalentne: bardzo silne, bliskie i wiążące ale również głęboko raniące
Cytat:Dary jakie otrzymałas od losu to spontanicznosc,entuzjazm .To umiejetnosc patrzenia na swiat oczyma dziecka ,to swierzość i zdolnosc uczynienia z najtrudniejszej pracy doskonałej zabawy .
zgadza się idealnie. ( i to przysłowie Polak sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi)
Cytat: Potrafisz mimo trudnych sytuacji wyjsc obronna reka i zacząc wszystko od nowa .Tia,,, jak feniks...
Cytat:Ty do konca swgo zycia bedziesz wewnętrznie mloda i zapewniam cie ,ze nudzic to ty sie nie bedzieszNio... taki atrakcyjny kazimierz, hi, hi....
Cytat:Karta harmonii psychicznej u Ciebie rowniez XX wiec osiagniesz ja dzieki bliskim kontaktom w rodzinie ,bliskimi i dalszymi krewnymi.Dzieki szczerosci ,tolerancji dla pogladow innych ludzi.Siebie postrzegasz jako osobe bardzo wrażliwa z duża intuicja jako, osobe o ogromnej wyobraźni ,raczej domatorke.
To prawda, lubię przebywać w domu i faktycznie nigdy sie nie nudzę .Wyobrażnię to mam taką bardziej przestrzenną i nakierowaną na przeciwności losu Co do intuicji- zdarza sie, ze coś wyczaruję
Cytat:Czasmi moga cie nachodzic mysli ze urodziłas sie nie w tej epoce ,ze nie pasujesz do dzisiejszych czasow .Z ust mi to wyjęłaś dobra kobieto, ciągle to powtarzam. A... i jeszcze czasem dodaję, że juz bliżej, jak dalej
Cytat:Na zewnatrz jestes postrzegana jako osoba niezwykle rodzinna oddana swoim bliskim i krewnym,o jasnym okreslonym światopoglądzie i wartosciach ,ktorych przestrzegasz .Ludzie darza Cie szacunkiem jestes lubiana.
Raczej tak, nie wywołuję kontrowersji i niektórzy uważają mnie nawet ( o losie) za swój autorytet
Ale super, wszystko sie zgadza, bardzo dziękuję. jeśli są jakieś bardziej intymne pytania :oops: , mogę odp na pv
Dzięki, Miriam.
Jeśli ktoś chciałby coś uzupełnić , bardzo proszę
M