10-01-2013, 23:43
Dzięki
Zyję ! Pisałam w innych watkach. Tutaj , też sie ustosunkuje do tego co dziewczyny napisały, ale jakoś tak mijam swój Pamiętniczek szerokim łukiem. Ciężko jest mi, tez pisać. Nie znoszę zimy i palenia w piecu
Wystarczy, ze wejdę do piwnicy nawet nie muszę dotykać węgla , czy drzewa to i tak wysypuje mi dłonie. Po wymyciu rak , czy naczyń ta wysypka zamienia się w twarda skorupę, która pęka i sprawia ból. Jezu jaka starość jest okropna.
Czemu nie mam Marysi, która za mnie chodziłaby do pieca.








