13-01-2013, 16:11
Moja mama śp. powtarzała często, ze trzeba bać się żywych , a nie umarłych. Byłam bardzo lękliwa osoba i zjawiska nadprzyrodzone nie były mi obce. Ważna byśmy te swoje leki i strachy potrafili wyrzucić z siebie, bo to one nas w pewien sposób nakręcają. Nie jest to proste, ale mozliwe. Ja potrzebowałam na to ponad 40 lat. Pewnie praca nad tymi strachami i hipnoza u Kaczorowskiego swoje zrobiła. Nie ma we mnie lęku . Powiem więcej. Zaczęłam pomagać osobom , które doświadczają takich nadprzyrodzonych zjawisk. W piątek byłam u swojej kuzynki w salonie fryzjerskim. Gdy mnie zobaczyła krzyknęła Boże dobrze, ze jesteś. Ty wiesz co się dzieje w domu Elki? Elka to jej 30 letnia pracownica . Mieszka z córka, z bratem z matka, która jest gościem w domu w poniemieckim budynku. Pytam co się stało. Ona, ze cos strasznego dzieje sie w pokoju 5 letniej córki. Córka również zaczęła dziwnie się zachowywać . Stała się agresywna. Kiedyś chętna do modlitwy. Teraz gdy robi znak krzyża to wydobywa z siebie dziwne odgłosy, przedrzeźnia, krzyczy. Pies, który zawsze spał w jej pokoju nie wchodzi tam i juz w progu warczy . Do niej również przestał podchodzić. Córka czasami pyta matkę . Mamo widzisz tego pana? Opowiada mi dalej, ze w święta polano , które stało przy kominku samo sie zapaliło. Radio odłączone od kontaktu włącza się na cały regulator, a ksiądz , który chodził po kolędzie cofną się , gdy wchodził poświecić pokój dziecka.. Kuzynka mówi mi ,ze chyba , tez wpada w paranoje. Widzi jak komórka pracownicy sama sie włącza i wyłącza, przychodzi SMS, którego nie ma. :rotfl : Cuda wianki Ostatnio brat Elki zrobił jej bure, ze tłukła się po nocy i on przez nią nie mógł spać. Ona ducha winna , spała. Elka w trakcie kolędy opowiedziała księdzu o tym co się dzieję z córka i w jej domu. Powiedział tak jak ja, żeby sie nie napędzała i wyrzuciła leki z głowy. Jeśli wyświecenie nie pomoże to ma przyjść, wtedy będą myslec o innych metodach. Elka trochę żartowała, ze teraz boi się córkę brać do kościoła na msze, bo jak tam zacznie swoje przedstawienie to będzie nie do śmiechu.
Lecę kończyć obiad. Zaraz mam gości.
Lecę kończyć obiad. Zaraz mam gości.